środa, 18 września 2013

Dziękuję!

Wchodzę dziś na naszego bloga i... niespodzianka - 10 tys. odsłon przekroczone. Dziękuję tym wszystkim, którzy się do tego przyczynili. Zakładając tę stronkę chyba równo rok temu, nie przypuszczałam, że spotka się ona z zainteresowaniem, przecież adresowana była do niewielkiej tak naprawdę grupki. A jednak.... W zasadzie nie o ilość odsłon tutaj mimo wszystko chodzi, tylko o to, czy znaleźliście pod tym adresem coś ciekawego, inspirującego dla siebie. Jeśli choć jedna osoba odpowiada na to zapytanie twierdząco, to ja już się cieszę i postrzegam to jako sukces. Bo znaczy to, że stworzenie tej stronki miało sens i spełniło swoje zadanie.
Z drugiej jednak strony zdaję sobie sprawę z faktu, że tego bloga nie można prowadzić w nieskończoność. Formalnie historia klasy III już się zakończyła... Nieprzypadkowo użyłam tutaj słowa - formalnie. Bo tak naprawdę możecie choć trochę tę historię wydłużyć, np. organizując spotkania klasowe, odwiedzając dawną szkołę, wspominając stare, dobre gimnazjalne czasy, rozmawiając w autobusie lub po prostu trzymając się razem. Jeśli będzie o czym pisać, będę tutaj wracać i dopisywać krótkie relacje. Póki co muszę tymczasowo zawiesić działalność naszego bloga, ponieważ nie dam rady prowadzić trzech naraz. 

Dlatego z nieukrywanym żalem muszę powiedzieć DZIĘKUJĘ za wszystko  i... mam nadzieję DO ZOBACZENIA.

Ps. Nie byłabym sobą, gdybym nie dorzuciła czegoś optymistycznego :-)  




poniedziałek, 9 września 2013

Na starcie drugiego tygodnia szkoły

Pierwsze koty za płoty... można by rzec. Już zapoznaliście się ze swoimi nowymi szkołami, klasami, nauczycielami. Cieszy mnie bardzo, że niektórzy z Was znajdują w tym zamieszaniu chwilę na odwiedziny swojej dawnej szkoły i podzielenie się na gorąco wrażeniami. Jedni są zadowoleni z wybranych szkół, inni mówią, że w połowie, jeszcze inni zastanawiają się, czy podjęli dobrą decyzję, być może myślą o przeniesieniu... Nie podejmujcie decyzji pochopnie. Przeważnie start jest najtrudniejszy, nie zrażajcie się. Nie wszystko, co na początku wygląda strasznie, musi takie być w rzeczywistości. Głowa do góry!
W dalszym ciągu trzymam za Was kciuki.
Ściskam :-)

I jak zwykle pozytywny obrazek na deser:


niedziela, 1 września 2013

Powodzenia w nowych szkołach :-)

Ostatni dzień wakacji... Jutro rano każdy z nas pójdzie w swoją stronę. Wy do nowych, wybranych przez siebie szkół ponadgimnazjalnych, ja tam, gdzie dotychczas. Przyznaję, że będzie mi brakować widoku Waszych twarzy w naszej klasie 204 (tak na marginesie teraz zasiądzie tam klasa p. Niezgódki). Na Was czekają nowe szkoły, a wraz z nimi nowe szanse. Chciałam, abyście wiedzieli, że za każdego z Was będę trzymała kciuki. Bez względu na to, jaką szkołę wybraliście, życzę Wam powodzenia i realizacji wszystkich planów. Trzymajcie się!