wtorek, 2 kwietnia 2013

Dyktando

Zgodnie z umową zamieszczam treść dyktanda, które pisaliście w lutym. Teraz czas na jego poprawę.



XV  Konkurs Ortograficzny  Mistrz Ortografii 2013
Dyktando dla uczniów gimnazjum. Etap szkolny
Ptasie  radio
Zimowym, choć dość ciepłym, bo pogodnym przedpołudniem Julian Tuwim przechadzał się w tę i we w tę ścieżkami parku Śledzia niedaleko łódzkich Bałut. Przysiadłszy na drewnianej ławeczce o kunsztownie ukształtowanych, mosiężnych nóżkach, poprawił nieco przekrzywiony melonik- pamiątkę z wojaży po Anglii. Następnie mocniej nasunął okulary na orli nos, po czym zatopił się w kontemplowaniu harmonii ciszy i przyrody.
Ten błogostan z nagła został brutalnie zachwiany, bo oto poeta usłyszał:
- Pospolitość skrzeczy, moja pani.
Tymi słowami sfrustrowana wrona rozpoczęła pogawędkę z kawką.
- Skrzeczy - zgodziła się przyjaciółka, przysiadając na świeżo pomalowanym drążku huśtawki.
-  Nawet farby robią haniebnej jakości, jakieś wolno schnące. Niechcący wybrudziłam brzuszek.
Na to półślepy gawron rzekł:
- To kaszka z mleczkiem. Nie dalej jak wczoraj słyszałem od jasnowidzącej sójki, która właśnie wybierała się za morze, że w tym roku rząd nałoży dwudziestodwuprocentowy podatek na larwy, dżdżownice i pędraki. Podobno tak jest w całej Europie.
- Bzdury pan plecie! - ripostowała sikora modra.
- Na Zachodzie nic się nie płaci za te żyjątka. Mówił mi o tym biało-czarny bocian, który każdą zimę spędza w ekstrakurorcie na Riwierze Francuskiej. Proszę więc nie krakać!
- Moja droga - rozmówca nie ustępował - widać, że jesteś zielona. Toż to nawet wróble o tym ćwierkają, że idą gorsze czasy! Złotówka słabnie, indeksy giełdowe spadają na łeb i szyję, ropa naftowa drożeje. Czarno widzę przyszłość!
Dysputa przybierała z każdą chwilą na sile, toteż w końcu z łebków poleciało parę piórek i gdzieniegdzie krzywe pazurki drasnęły bezczelne sąsiedzkie skrzydło. Wreszcie dyskutanci z furkotem rozpierzchli się w cztery strony świata.
Wówczas Tuwim, nie zwlekając, oddalił się do swego mieszkania w secesyjnej kamieniczce. Pośpiech twórcy wynikał z tego, że po głowie kołatała mu się myśl,  właściwie pomysł na kapitalny wiersz, więc szkoda byłoby go zaprzepaścić.               

    Dyktando przygotowała Lucyna Jędrzejak na podstawie Wielkiego słownika ortograficznego pod redakcją E. Polańskiego, PWN, Warszawa 2010.

*uczniom należy wyjaśnić, iż Bałuty to dzielnica Łodzi;
**za poprawne uznajemy również zaznaczenie dialogu poprzez użycie cudzysłowu;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz